Żona szejka na koszulkach Barcelony

Nowy sezon ma przynieść Barcelonie poważny dochód za logo sponsora na koszulkach piłkarzy. Do widniejącego już na nich logo UNICEF dołączy reklama prowadzonej przez żonę szejka organizacji non-profit Qatar Foundation. Jak spekulują media, obecność na trykocie hiszpańskiego klubu w ciągu pięciu lat uszczupli fundusz pani szejkowej przynajmniej o 165 milionów euro.

Sezon 2011-2012 da Barcelonie, niezależne od wyników, 30 milionów rocznie z kieszeni Qatar Foundation. Dla porównania, wieloletni sponsor Realu Madryt, bukmacherska firma Bwin, płaci  swojej drużynie sezonowo ponad 20 milionów euro za, jakby nie patrzeć, to samo. Umowa obowiązuje do 2013 roku. Kontraktowi  Bwin z Realem towarzyszą  zresztą ciągłe małe lokalne afery. Przykładowo, w ubiegłym roku, z powodu zakazu reklamowania we Francji form bukmacherskich, Real Madryt nie mógł reklamować swojego głównego sponsora w meczu Ligi Mistrzów z Olympique'em Lyon. Podobna sytuacja zdarzyła się niedawno w Polsce. Warszawski Urząd Celny zarzucił telewizji Canal+ łamanie prawa przez zamieszczanie na swoich reklamach wizerunku Cristiano Ronaldo w koszulce Realu Madryt (ozdobionych logiem Bwin, a w Polsce po aferze pt. "Drzewiecki, Chlebowski, Sobiesiak" takie firmy reklamować się nie mogą).


Źródło: biztok.pl