Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

Umowa freelancera

Umowa freelancera
2013-04-29

Wszyscy chyba wiedzą, że praca bez umowy to wolontariat. Klienta nic wtedy nie zobowiązuje do zapłacenia za naszą pracę. Co prawda niektórzy nie poczuwają się nawet mimo umowy i zadatku ale to są znikome wyjątki i można je w miarę szybko wykryć, chociaż sam takiego niedawno doświadczyłem (na szczęście wyszło szydło z worka już w trakcie pracy, więc został mi zadatek, który akurat w dużej mierze pokrył włożony wysiłek).

Jakie zapisy powinna mieć umowa?

Oczywiście wszystko zależy od rodzaju zlecenia, do każdego więc powinno się przygotowywać umowę indywidualnie. Ale przygotowywać nie znaczy tworzyć. Spokojnie można wykorzystać fragmenty wcześniejszych umów. Należy pamiętać, że umowa powinna chronić interesy obu stron. Nie należy więc jej pisać tylko "pod siebie" ale też nie pozwolić klientowi pisać jej tylko "pod niego". Poniżej przedstawię elementy, jakie wyodrębniłem z umów podpisanych w trakcie mojej dotychczasowej działalności. Nie jest to komplet. Przy każdym nowym, większym zleceniu (zwłaszcza dla dużego klienta, który takie tematy ma w małym palcu) dochodzą nowe punkty. Niemniej do większości zleceń powinno wystarczyć.

  • Data przygotowania umowy.
  • Dane adresowe i NIP zleceniodawcy (klienta) i wykonawcy (nas). Jeśli zachodzi taka konieczność to wpis do KRS itp.
  • Zakres prac. W głównej treści umowy najlepiej ogólnie opisać co jest przedmiotem zlecenia, natomiast szczegóły (np. struktura serwisu www) wrzucić do załącznika. Dobrze jest określić ilość przewidzianych korekt, żeby się nie okazało, że przez pół roku tylko się poprawia i poprawia a za każdym razem jest tylko "ciut w lewo", "dwa ciuty do góry". No i dopisek, że każda kolejna korekta zwiększa cenę np. o 5%. W praktyce sami wiecie jak jest - poprawek robi się trochę więcej niż przewiduje umowa. Ale trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć STOP.
  • Forma przekazania prac. W przypadku logotypu będzie to AI, PDF, WMF (rzadko wspominany, ale czasami się przydaje), JPG. Projekt strony można oddać jako PSD lub pocięty do HTML (w zależności od ustaleń). Gotowy serwis instaluje się na wskazanym serwerze. Poligrafię oddaje się do wskazanej drukarni lub oddaje gotowe wydruki. Pliki otwarte lepiej zachować dla siebie, zawsze pozwoli to zatrzymać klienta na dłużej. Ale oczywiścue wszystko zależy od dogadania się i ustalonej ceny.
  • Materiały źródłowe od klienta. Istotna sprawa. Najpierw ustala się ze zleceniodawcą termin wykonania zlecenia a potem do ostatniego dnia czeka na istotne materiały np. zdjęcie czy logo. Dobrze jest więc podawać terminy względne np. "wykonanie zlecenia w ciągu 15 dni roboczych od chwili otrzymania wszystkich materiałów" oraz "zleceniodawca zobowiązuje się dostarczyć wykonawcy materiały źródłowe w terminie do 10 dni od chwili podpisania umowy".
  • Termin wykonania zlecenia. Jak już wyżej wspomniałem, lepiej ustalać termin względny. Czasami jednak termin jest nieprzekraczalny np. 30 lipca. Wtedy od samego początku trzeba męczyć klienta o materiały, bardzo rzadko się zdarza, żeby klient miał wszystko przygotowane już pierwszego dnia. Zamiast terminu wykonania zlecenia może być termin trwania umowy w przypadku prac cyklicznych np. serwisowania strony www. Często się też określa terminy przekazywania części projektu, odbioru uwag, nanoszenia korekt itp. (chociaż w praktyce trudno to określić jednoznacznie bo wiele zależy od feedbacku. Często bywa tak, że klient potrzebuje wstępnego projektu "na wczoraj" a potem przez miesiąć się do niego ustosunkowuje, żeby potem przysłać setkę zmian znowu "na wczoraj". Dobrze jest dopisać punkt "jeżeli zamawiający nie wyrazi uwag odnośnie wykonania dzieła w dniu prezentacji, uznaje się, że praca została zaakceptowana". To mobilizuje klienta to niezwlekania z uwagami.
  • Kary. Klienci lubią dopisywać punkt o karach za opóźnienia w realizacji (obniżenie ceny końcowej o xx% za każdy dzień zwłoki). Ciekawe, że nie chcą słyszeć o punkcie w drugą stronę - podwyższanie ceny za każdy dzień zwłoki z dostarczeniem materiałów czy przekazaniem uwag. Ale zawsze warto próbować :)
  • Przekazanie praw majątkowych, zachowanie praw autorskich. Dobrze jest określić, że klient otrzymuje jedynie prawa majątkowe do naszej pracy, zaś my posiadamy pełne prawa autorskie i możemy prawo umieścić swoje dane w stopce strony www czy wrzucić projekt do portfolio. Wielu klientów tego nie rozumie i traktują stopkę jako reklamę na ich stronie i chcą za to kasę.
  • Cena, zaliczka/zadatek, terminy płatności. Wiadomo - jeden z ważniejszych punktów umowy. Zamiast zaliczki lepiej wziąć zadatek o czym już pisałem. Dobrze określić termin wpłaty zaliczki na xx dni od chwili podpisania umowy zaś termin wykonania zlecenia też uzależnić od chwili wpłacenia zaliczki. Dzięki temu klient nie będzie zwlekał z płatnościami jeśli zależy mu na czasie.
  • Usuwanie usterek w okresie trwania gwarancji (określić okres). Dotyczy to oczywiście stron internetowych. Warto też dopisać, że "nie dotyczy to błędów spowodowanych przez ingerencję w kod źródłowy serwisu przez osoby trzecie". Żeby potem nie było, że klient sobie coś namieszał a my poprawiamy w ramach gwarancji. A i tak bywa :)
  • Standardowa formułka, że "umowa posiada dwa jednobrzmiące egzemplarze" i podpis zleceniodawcy i wykonawcy.

Andrzej Kidaj
andrzej@ad3.eu
http://ad3.eu