Teoria rozbitych okien, czyli dlaczego warto inwestować w produkcję reklamy

Teoria rozbitych okien

            W socjologii miasta ważną rolę odgrywa teoria "wybitych okien". Jej twórcami są amerykańscy badacze George L. Kelling oraz Catherine Coles. Teoria ta została zawarta w książce pod tytułem Fixing Broken Windows: Restoring Order and Reducing Crime in Our Communities z roku 1982.

            W książce postawiona jest teza, że jeśli w jakiejś przestrzeni społecznej, np. w danej dzielnicy miasta znajdują się wybite okna, to jest to wskaźnikiem dużej tolerancji na łamanie także innych norm społecznych. Oznacza to w praktyce, że w tym regionie z dużym prawdopodobieństwem występuje przestępczość, kradzieże, śmieci lądują na ulicy a nowe ławki na przystankach wkrótce zostaną zniszczone. Z dużym prawdopodobieństwem w tym obszarze występują także inne problemy społeczne. Wszystko to dzieje się na zasadzie "zaraźliwości". Nie są to wyłącznie hipotezy wyssane z palce, ale stosunkowo ugruntowane naukowo twierdzenia poparte badaniami oraz eksperymentami.

Teorie socjologiczne a reklama

            Rozbite okna doskonale przekładają się na świat reklamy. Tyle, że zamiast potrzaskanych szyb i przyzwolenia na niszczenie przestrzeni miejskiej, mamy niechlujny szyld, uszkodzony kaseton, połamany potykacz reklamowy. Zasady działania jednak takie same. Teoria Kellinga i Cole doskonale przekłada się na wizerunek reklamowy marki. Odnosi się to oczywiście do wizerunku w rozumieniu fizycznym, czyli materialnych bytów danej marki występujących w miejscach sprzedaży czy też we wspomnianej przestrzeni miejskiej. Mowa o szyldach reklamowych, regałach produktowych, kasetonach, wszelakich materiałach POS, wyglądzie miejsca sprzedaży wewnątrz i na zewnątrz. Wszystkie te materiały powinny być zawsze w stanie funkcjonalnym. Nie powinny być zniszczone ani uszkodzone. Jeśli zaś tak się dzieje, właściciel powinien niezwłocznie naprawić usterkę lub wymienić dany element. Nieświeccy kaseton nad wejściem do sklepu nie przysporzy nam klientów. Być może w osiedlowym klimacie, stali klienci z regionu (nie mający lokalnie wyboru innego miejsca zakupy) nie zauważą tej usterki, ale na pewno zauważy to potencjalny nowy klient.

            Na pewno każdemu z nas zdarzyło się uznać, że dany lokal już nie działa albo ominąć sklep z obskurnym wejściem uznając z przekonaniem, że sprzedawany tam towar nie jest świeży, a sprzedawca na pewno jest niemiły. Przyczynę takich uprzedzeń może nam wyjaśnić teoria rozbitych okien. Na zasadzie „zaraźliwości” uznajemy, że zaniedbane wejście do sklepu może świadczyć o słabej jakości produktach, nieświeżym asortymencie lub w ekstremalnej sytuacji o bankructwie albo zamknięciu danej placówki. W świecie reklamy teoria to być może nawet działa ze zdwojoną siłą. Komunikaty i oznakowania reklamowe należy nieustannie odnawiać i odświeżać. Nawet klient, który pozornie nie zauważa tych zmian i naszych wydatków na reklamę, na pewno zauważy jeśli się w tym względzie zaniedbamy i zapomnimy o dobrym wizerunku miejsca sprzedaży.

            Większość materiałów reklamowych wykonanych z materiałów twardych można restaurować bądź naprawiać. Warto tak projektować materiały reklamowe aby można było je odświeżać, np. przygotować uniwersalny stand produktowy bądź ekspozytor z wymiennym toperem, który można przy niskim nakładzie wymieniać przy okazji nowych akcji marketingowych. Stand zyska nowy wygląd bez dużego obciążania budżetu. Warto także zainwestować w lekkie materiały reklamowe, które posłużą nam na dany event, akcję marketingową bądź promocję a będą ekonomiczne. Takim rozwiązaniem są materiały wykonane z tektury. Można je wymieniać często jednocześnie ponosząc niskie koszty. Tektura jest lekka, ekologiczna. Umożliwia oszczędności przy produkcji, transporcie a nawet późniejszej utylizacji. Więcej o materiałach reklamowych z tektury poczytasz na: http://tektoora.com/pl, lub na blogu http://tektoora.com/blog/