Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

Kilka sposobów na przezwyciężenie lenistwa

Kilka sposobów na przezwyciężenie lenistwa
2013-07-22

Otóż jest kilka metod i wiążą się one głównie z tworzeniem listy zadań, najlepiej na kartce, w kalendarzu ostatecznie komórce lub tablecie. Zdecydowanie nie polecam do tego laptopa a tym bardziej komputera stacjonarnego. Lista powinna być dostępna zawsze i wszędzie, zwłaszcza wtedy gdy komputer jest wyłączony. Dzięki tworzeniu list zadań, nie trzeba o wszystkim pamiętać, zasoby umysłu można przeznaczyć na myślenie kreatywne.

 

Dzielenie na mniejsze kawałki

 

Wspomniałem o tym w poprzednim wpisie. Każdy duży projekt dzielimy na jak najmniejsze kawałki, dzięki czemu nie mamy przed sobą wielkiego zadania, które nas przerasta tylko kilka (-naście, -dziesiąt) małych, które może wykonać szybko jedno po drugim. Satysfakcja z ich wykonania bardzo motywuje do dalszego działania. No i nie gubimy się w gąszczu zadań. Warto wieczorem przygotować sobie szczegółową listę zadań na dzień następny i większość z nich można wykonać często automatycznie i tylko je odhaczać. Podczas dnia zawsze zbierają się kolejne zadania czy pomysły, które najlepiej zapisać na kartce a wieczorem, już na spokojnie, przygotować kolejną listę. Jeśli jakiegoś zadania nie udało się wykonać przez kilka dni, może to być znak, że wciąż wymaga podziału na mniejsze kawałki.

 

Metoda GDT

 

Getting Things Done czyli Doprowadź robotę do końca o której też już wspomniałem. Ogólnie polega na przygotowaniu i kolekcjonowaniu list zadań z podziałem na okresy. Lista na najbliższy tydzień zawiera bieżące i pilne tematy, lista miesięczna może zawierać nieco mniej ważne, jednak na pewno do wykonania. Na liście rocznej mogą znaleźć się projekty prywatne, którymi fajnie byłoby się zająć w wolnej chwili, ale które nie mogą być ważniejsze od tematów bieżących (to zresztą kwestia dyskusyjna - czasami projekt prywatny może być tym życiowym).

Można też przygotować dwie listy. Jedną tygodniową z podziałem na konkretne dni, którą aktualizuje się co tydzień i na bieżąco wykreśla sprawy wykonane. Druga bezterminowa zawiera zadania, pomysły i projekty mało ważne niemniej takie, o których warto pamiętać. Ta lista niech wisi sobie na tablicy korkowej i od czasu do czasu warto na nią zerknąć.

 

Cztery grupy

 

Ktoś mądry wymyślił następujący sposób podziału spraw. Dzielimy zadania na 4 rodzaje:
- ważne i pilne
- ważne i niepilne
- pilne i nieważne
- niepilne i nieważne
Wpisujemy do odpowiednich grup czekające na nas zadania, co pozwoli szybko się zorientować w ich ważności. Te z ostatniej grupy od razu można wykreślić i zapomnieć. Potem zająć się tymi z pierwszej grupy. Te z grupy drugiej i trzeciej wykonujemy w zależności od czasu, jakim dysponujemy.

 

Wyłączamy rozpraszacze

 

To jest chyba najtrudniejsze, bo jeśli są już włączone to bardzo trudno jest się od nich oderwać. Najlepiej więc ich nie włączać i po prostu się odzwyczaić. No chyba, że są one jednym ze środków działań marketingowych - Facebook i inne serwisy społecznościowe. Ale już np. taką telewizję można wykluczyć ze swojego życia bez żadnych strat za to z samymi zyskami. Już dawno minęły czasy, kiedy telewizja miała jakąś misję i można było się czegoś z niej dowiedzieć. Teraz jest tam tylko sieczka, manipulacja i rozmiękczacze mózgów. Coraz więcej osób rezygnuje z telewizji i bardzo sobie to chwalą, bo okazuje się, że nagle zyskują co najmniej kilka godzin dziennie więcej dla rodziny lub rozwijania zainteresowań.

Andrzej Kidaj
andrzej@ad3.eu
http://ad3.eu