Jak długi powinien być film reklamowy?

Znalazłeś artykuł, który bardzo Cię zaciekawił? Świetnie, ale wiesz, że szanse na to, że przeczytasz go do końca wynoszą tylko 20%? Badania przeprowadzone przez SumoMe pokazują, że jedynie 20% osób czyta treści od początku do końca. Pozyskanie uwagi użytkownika w sieci jest niezwykle trudne, ale równie trudne jest jej utrzymanie. Jak jest z video?

Wistia, amerykańska platforma video dla biznesu, postanowiła o to zbadać. Po przeanalizowaniu ponad 500 tysięcy video (odtworzonych ponad 1,3 miliard razy) doszła do ciekawych wniosków.

Spodziewano się raczej, że zaangażowanie w oglądanie filmu będzie maleć liniowo, wraz ze wzrostem jego długości. Okazało się jednak, że niekoniecznie. Oczywiście film trwający 1 minutę cieszył się większym zaangażowaniem, niż ten o długości 10 minut (więcej osób obejrzało go od początku, do końca). Jednak różnice między filmem jedno-, a dwuminutowym nie były już tak oczywiste.

Badanie pokazało, że filmy o długości 90 sekund osiągnęły taki sam wskaźnik zainteresowania, jak video trwające 30 sekund i video o długości… 120 sekund! Ta informacja z pewnością ucieszy video marketerów, gimnastykujących się nad skompilowaniem najważniejszych informacji w kluczowych 30 sekundach.

Masz do przekazania coś naprawdę ważnego?

Daj sobie czas i nie stresuj się każdą sekundą. No chyba, że będzie to już…121 sekunda Twojego video. Według badań właśnie granica 2 minut okazała się być kluczową, bo po jej przekroczeniu zaangażowanie w oglądanie filmów zaczęło nieubłaganie spadać. Nie wyjaśniono jednak, jak wyglądały wskaźniki zaangażowania, filmów, które były krótsze, trwały krócej, niż 30 sekund - najpopularniejszy format reklam telewizyjnych.

Jakie wnioski można wyciągnąć z badania? Staraj się, żeby Twoje video było ciekawe i angażujące już od pierwszej sekundy. Zasada im krócej, tym lepiej dalej obowiązuje, jednak interesujący "content" usprawiedliwi dodanie do niego kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu sekund.

Warto pamiętać również, że optymalna długość video zależy od jego rodzaju, kontekstu, widza, do którego jest kierowane czy etapu zakupowego, na którym obecnie się znajduje.

Autor: https://www.citymind.pl