Adwentowy kalendarz dla dorosłych

Znana wielu konsumentom z dzieciństwa idea odliczania dni do Bożego Narodzenia została ciekawie zrealizowana na ulicach Paryża. Co prawda w mniej słodkim od tradycyjnego wydaniu, za to z mnóstwem elektronicznych gadżetów do wygrania. W okresie przedświątecznym 24 witryny sklepowe Sony zamieniły się w prawdziwy interaktywny kalendarz adwentowy, który swą zawartością kusi bynajmniej nie tylko najmłodszych klientów.

„Obudź w sobie duszę dziecka” – przekonują twórcy niecodziennej kampanii, którą oglądać można od 1 do 24 grudnia w jednym z paryskich salonów Sony. Jego okna w okresie przedświątecznym pełnią funkcję podobną do kalendarza adwentowego.

Każdego dnia jedno z nich odsłania się, zainteresowani skanują zaś za pomocą smartfonów dostępny na nim kod QR. Tym sposobem uruchamiają aplikację umożliwiającą wygranie jednej z nagród, wśród których znalazły się już m.in. telewizory, filmy, smartfony i bony promocyjne.

Pomysł zainstalowania w salonie interaktywnych witryn jest dziełem agencji Marcel, która tym razem postawiła zarówno na buzz, jak i na aktywizację przechodniów. Dlatego klienci Sony nie muszą już czekać na prezenty do Bożego Narodzenia, gdyż okazje, by je zdobyć, pojawiają się każdego dnia.

Sukces tego projektu poprzedzony był uruchomieniem kilka miesięcy wcześniej przez tę samą agencję równie udanej kampanii wykorzystującej jako nośniki sklepowe witryny. Wówczas działania marketingowe dotyczyły sklepu Repetto, sprzedającego buty i akcesoria do tańca.

Przechodnie za pomocą ruchów ręki mogli sterować witryną, wybierając jedną z czterech wyświetlanych na niej scen tanecznych. Pomysł, promujący trwający wówczas paryski tydzień mody, zrealizowany został z zastosowaniem platformy Kinect oraz czujników ruchu.

Na mniejszą skalę projekt witryny interaktywnej wykorzystał także Starbucks, instalując w Toronto i Vancouver cztery tego rodzaju nośniki. W tym wypadku zabieg miał charakter wyłącznie rozrywkowy i ludyczny.

Klienci sieci mogli zagrać w grę z nagrodami, co miało w sposób szczególny zachęcić ich do odwiedzania kanadyjskiego Starbucksa.
By uczcić zbliżający się Nowy Rok, podobny projekt zainicjowała niedawno w swym sklepie w Chicago marka Lego.

Ona również zaproponowała interaktywną grę, w której dziecko wykonuje dokładnie takie ruchy, jakie chciałoby, aby wykonywał jego avatar zbudowany z klocków.

W opublikowanym na początku bieżącego roku raporcie „Tendances marketing et communication 2011” interaktywność uznano za jedną z dominujących cech tegorocznych przekazów promocyjnych.

„Interaktywność otwiera nowe możliwości dla marki, by przyciągnąć uwagę klientów i sprawić, aby jeszcze lepiej zapamiętali kierowaną do nich wiadomość” – pisała autorka bloga Chasseuse de Tendances.

Liczne przykłady wykorzystania interaktywnych witryn w tym roku dowodzą, że przewidywania te okazały się uzasadnione. Wydaje się, że sklepowe wystawy 2.0 na dobre zagościły w miejskiej przestrzeni. I właśnie w związku z tym coraz częściej dyskutowana jest ich skuteczność.

Źródło: Edtra Żyrek, Marketing przy Kawie