Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

9 przykazań managera

9 przykazań managera
2011-05-09

Czego nie robić będąc managerem? Jakie zachowania i postępowanie są akceptowalne a jakich należy się wystrzegać? Poniżej kilka porad, co manager powinien robić, żeby uniknąć faux pas.

 

 

1. Pierwsze wrażenie


Klient zawsze wyciąga rękę na powitanie jako pierwszy, niezależnie od płci. Prawidłowy uścisk dłoni jest energiczny i serdeczny – palce wraz z kciukiem powinniśmy z wyczuciem zacisnąć na dłoni klienta na krótką chwilę, pamiętając o kontakcie wzrokowym i uśmiechu. Uściski "na śledzia" lub "na deseczkę" są niedopuszczalne, chyba, że zależy nam na zrażeniu klienta do siebie.

 

2. Maszynka do rozdawania wizytówek

 

Plik nieskazitelnie czystych i nie pomiętych wizytówek – najlepiej w gustownym wizytowniku - to codzienna konieczność . Ale uwaga! Wciskanie ich klientom lub osobom wyższym rangą od nas nie jest dobrze odbierane.  Otrzymaną wizytówkę traktujemy z szacunkiem, poświęcając jej chwilę uwagi przed włożeniem do wizytownika. Wizytówki podajemy zawsze z ręki do ręki – nigdy "pstrykając" nimi przez stół. W Japonii koniecznie wręczamy wizytówkę obiema rękami, jest to wyraz szacunku.

 

3. Szata zdobi managera


Ciemny, dopasowany rozmiarem garnitur z dobrej gatunkowo wełny, jasna koszula z długim rękawem i mankietem wystającym spod rękawa marynarki, ciemny codziennie wiązany krawat, czarne klasyczne buty typu Oksford. Dobrany rozmiarowo garnituru modeluje naszą sylwetkę, dodaje potrzebne centymetry i odejmuje zbędne kilogramy.  Optymalna długość rękawów marynarki gwarantuje mankietom naszej koszuli wystawanie na długość 1-2 cm.

Nośmy eleganckie, dopasowywane do naszej figury, spodnie. Kieszenie (opróżnione!) powinny gładko przylegać do naszej figury, a same spodnie trzymać się na biodrach bez towarzystwa paska lub szelek. Tylny kant spodni winien sięgać około 2 cm nad obcasem, z przodu niech brzeg spodni oprze się na naszym bucie tworząc nie więcej niż jedno załamanie.

Koszule z krótkimi rękawkami nosili oficerowie brytyjscy stacjonujący w afrykańskich koloniach.  Do momentu istnienia tych kolonii. "Dress code" działającego w biznesie gentlemana nie dopuszcza  koszuli z krótkim rękawem. Co zrobić, kiedy żar leje się z nieba? Wybierać koszule z cienkiej, przewiewnej bawełny. Można też podwinąć rękawy, ale nigdy ponad łokieć.

Nieodpowiednie obuwie (np. buty Alladyna – podwinięte czubki, szpadlówki – obcięte jak szpadlem czubki, skóropodobne półbuty z supermarketu)  może zepsuć nasz wizerunek w o wiele większym stopniu niż źle dobrany garnitur. Jaki rodzaj butów w biznesie? Jeżeli chodzi o fason, to te najbardziej klasyczne, np. Oksfordy z lekko zaokrąglonym czubem, ciemnobrązowe lub bordowe, ale tylko przed godziną 18-tą – jak głosi stara brytyjska zasada: "never Brown after 6 o’clock". A najbardziej uniwersalne rozwiązanie to klasyczne, czarne Oksfordy.


Nie ma mniej estetycznego widoku niż pasek białej nogi błyszczącej między skarpetką a nogawką naszych spodni. Amerykanie owo faux-pas nazwali "milk bottle leg". By mieć sytuację pod kontrolą kupmy 10 par identycznych skarpetek w ciemnym kolorze na długość przynajmniej do połowy łydki.

Jaka powinna być długość krawata? Szersza końcówka krawata powinna sięgać do okolicy paska naszych spodni. Tylna, węższa końcówka najlepiej, żeby była tylko nieznacznie krótsza od przedniej. Czy węższą końcówkę należy włożyć do szlufki krawata? Zależy od osobistych preferencji. "Wieczny" węzeł po kilku dniach traci świeżość, ściśnięty, zmięty i może nie najczystszy w niektórych zagięciach. Znawcy uznają to wręcz za niechlujstwo. Naucz się więc wiązać krawat i rób to codziennie. Najbardziej uniwersalny węzeł? Węzeł prosty (four in hand). i koniecznie po jednym dniu noszenia krawata, daj mu jeden dzień na regenerację.

Nie przesadzajmy z nadmiarem ozdób. Według wyznawców dobrego stylu, jedyną męską biżuterią powinny być obrączka i zegarek. Ewentualnie sygnet rodowy. Im bardziej konserwatywny biznes tym bardziej serio należy traktować zakaz obnoszenia się z męską biżuterią.

 

 

4. Zasada precedencji

W etykiecie biznesu pierwszeństwo w drzwiach ma zawsze klient, później najwyższy rangą. Płeć i wiek nie mają znaczenia. W kontaktach biznesowych to osoba wyższa rangą lub klient jako pierwszy wyciąga rękę do powitania i inicjuje wymianę wizytówek. Klient ma pierwszeństwo przed pracownikami naszej firmy, nawet przed Prezesem.

 

 

5. Delikatne tematy? A co to takiego?

Polityka, religia i sprawy osobiste to tematy tabu w rozmowach biznesowych. Tak samo powinniśmy unikać negatywnych opinii i zbyt osobistych komplementów.


6. Mistrz restauracyjny

Podczas business lunchu najlepsze miejsce dostaje klient. Odbieranie przy nim telefonów to bardzo poważne faux-pas, podobnie jak gruboskórne traktowanie kelnera. To klient decyduje, czy chce pić alkohol. Raz uchwycone sztućce nie dotykają ponownie obrusu – odkładamy je zawsze wewnątrz talerza. Staramy się regulować rachunek w jak najbardziej dyskretny sposób.

Serweta służy do dyskretnego ocierania ust przed napiciem się z kieliszka oraz chroni nasze spodnie przed ubrudzeniem. Zaraz po zajęciu miejsca kładziemy serwetę na kolanach, składając ją zgięciem w swoją stronę. Nie wkładamy serwety za kołnierzyk koszuli.

Stół w restauracji służy do spożywania potraw, więc widok pęku kluczy, wypchanego portfela i komórki leżącej na obrusie może kojarzyć się ze wszystkim, ale nie z dobrym stylem.

Czas trwania business lunchu zależy nie tylko od ilości spraw do przedyskutowania, ale również od tego, czy zamówimy na samym początku przystawkę, a pod koniec deser z kawą. Pozwólmy klientowi decydować, również w sprawie alkoholu (może aktualnie być kierowcą), bo naciskanie, sugestywne miny, to najgorsze co możemy w tej sytuacji zrobić. Jedno jest pewne: statystyczny Włoch, czy Francuz planuje więcej czasu na business lunch niż Amerykanin, czy Niemiec.

Pozostawianie na przeźroczystym szkle kieliszka swoich linii papilarnych lub śladów szminki nie dodają aury profesjonalizmu atmosferze business lunchu. Po pierwsze przed podjęciem kieliszka delikatnie przyłóżmy do ust materiałową serwetę, chwytajmy kieliszek z winem , czy z wodą za nóżkę, nie za czaszę.

Nie próbuj zarażać swoim złym humorem całego twojego otoczenia, włącznie z personelem w restauracji. Pamiętaj, że kelner może być twoim najlepszym sprzymierzeńcem w tworzeniu dobrej atmosfery. Szybka, sprawna i oddana obsługa zwiększa efektywność biznesowego spotkania. Dodatkowo, dobry kontakt z kelnerem wysyła kontrahentowi sygnał, że jesteś miłym "gościem'' również w biznesie.

I nie zapomnijmy o wyborze wygodnego stolika. Jako gospodarz zaproponujmy naszemu gościowi raczej widok na miasto lub miły wystrój restauracji, niż na … drzwi toalety.

 

 

7. Bufetowy rozrabiaka

Nie przepychajmy się wokół bufetu. Nakładajmy niewielkie ilości jedzenia na talerz – zawsze tylko jeden rodzaj potrawy. Nigdy nie stawiamy naszego talerza na stole z potrawami. Ani w trakcie jedzenia, ani po. Nie jemy łapczywie. Nie oddajemy brudnego talerza kelnerowi, chyba że idzie z pustą tacą lub właśnie odbiera brudne naczynia od gości.

 

 

8. Dyskrecja w miejscach publicznych

W miejscach publicznych o interesach rozmawiamy zawsze ściszonym głosem, unikając wymieniania pełnych nazw firm i nazwisk.

 

 

9. Zajdź za skórę kontrahentowi z zagranicy

Różne kręgi kulturowe to różne zwyczaje, warto się do nich dostosować, zarówno jako gospodarz jak i gość. Np. Amerykanie do minimum ograniczają luźne tematy uważając je za stratę czasu. Anglicy - wręcz przeciwnie. Arabowie i Włosi preferują bardzo mały dystans fizyczny z rozmówcą, inaczej niż Niemcy czy Skandynawowie.

 

 

Źródło: biznes.onet.pl