Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

Referencje od klientów

Referencje od klientów
2014-03-28

Są jednym ze środków budowania zaufania. Pomagają potencjalnemu Klientowi podjąć decyzję, czy warto nawiązywać współpracę. Czy wykonawcy faktycznie zależy na budowaniu swojej marki i dobrych relacjach z partnerami w biznesie, czy raczej można się spodziewać, że za rok zmieni profil. Wiadomo, że jeśli duży Klient (np. Microsoft) chwali wykonawcę za świetnie wykonaną robotę, to chyba coś jest na rzeczy. W Polsce do tego tematu podchodzi się nieco bardziej sceptycznie. Nie lubimy chwalić publicznie ani konkurencji ani kontrahentów. Tak samo nie ufamy zbytnio wystawionym referencjom. Bo może nie są prawdziwe, bo może wykonawca zna się dobrze z Klientem? Zresztą nic dziwnego, kiedy większość firm moderuje opinie swoich Klientów i kasuje te nieprzychylne zamiast pochylić głowę i obiecać poprawę. Sorry, taką mamy mentalność.

W wielu sytuacjach lepiej sprawdza się zwykłe polecenie. Jeśli pan Ziutek będzie zadowolony z naszych usług poleci nas panu Zenkowi, ten z kolei Waldkowi i tak dalej. Dla wielu firm to jedyne (i najlepsze) źródło pozyskiwania nowych Klientów. Warto jednak budować bazę referencji. Nic nie tracimy poza chwilą czasu i ewentualnym przygotowaniem treści (wielu Klientów nie ma pojęcia co napisać, więc proszą o gotową treść, którą tylko wydrukują i podpiszą). Tu trzeba się wykazać zmysłem grafomańskim, żeby wymyślić xx różnych treści, zwłaszcza gdy chodzi o całokształt współpracy a nie konkretną realizację.

Referencje najlepiej wrzucić na stronę internetową, w końcu to też nic nie kosztuje a może trafić się czasami klient, dla którego jest to istotne (może niezbyt często, ale jest różnica między "mieć Klienta" a "nie mieć Klienta"). Oczywiście nie może to być jedyny sposób przyciągania Klienta. Poczta pantoflowa jest super, można więc poprosić zadowolonych Klientów, żeby polecali nas dalej. Wydaje się to oczywiste, jednak dopóki im się o tym nie wspomnie, jakoś nie pomyślą o polecaniu nas. Z drugiej strony jeśli to zasugerujemy, w jakiś sposób będą mieli zakodowane w głowie i w razie potrzeby przypomną sobie o naszej prośbie.

Andrzej Kidaj
andrzej@ad3.eu
http://ad3.eu