Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

Przygotowanie materiałów do druku cyfrowego

Przygotowanie materiałów do druku cyfrowego
2014-07-28

Wydawałoby się, że przygotowanie publikacji do druku to prosta sprawa. Wystarczy napisać tekst w Wordzie, dorzucić do niego kilka zdjęć i nacisnąć CTRL+P. Cóż, jeśli drukujemy na domowej drukarce to tak właśnie jest. Sprawa się komplikuje, gdy oddajemy naszą pracę do drukarni i chcemy, żeby była wydrukowana dobrze a nie tylko znośnie. Dla niektórych jest to sprawa nie do przeskoczenia.

Dzisiaj zajmę się drukiem cyfrowym, który jest prostszy od offsetowego, o którym napiszę niedługo. W zasadzie jakby się uprzeć, to można drukować ze zwykłego pliku DOC, ale to aż prosi się o kłopoty, bo ten na każdym komputerze wyświetlany jest nieco inaczej i docelowo może wydrukować się więcej stron albo np. posypią się tabele. Na szczęście wiele edytorów posiada możliwość eksportu do PDF i taki plik jest najbezpieczniej oddać do drukarni.

Drukarki cyfrowe mają zazwyczaj ograniczenie wielkości formatu do A3+. Warto wziąć to pod uwagę już przy projektowaniu, żeby nie okazało się, że gdzieś kilku milimetrów zbrakło. O dokładną wielkość zadruku lepiej pytać w drukarni, bo tutaj milimetr może zrobić różnicę :)

Projekt teoretycznie można oddać w przestrzeni barwnej RGB, jednak lepiej nie ufać automatycznym konwerterom i od razu przygotować wszystko w CMYK i mieć pełną kontrolę. Paradoksalnie fotografie czarno-białe lepiej jednak zostawić w RGB a na pewno nie konwertować na sam czarny - wyjdą strasznie blado. A na pewno warto zrobić wydruk próbny i mieć podkładkę, w razie gdyby potem maszyna sfiksowała.

Spady i marginesy bezpieczeństwa to w zasadzie podstawa. O ich wielkość trzeba pytać w drukarni, chociaż współczesnym maszynom wystarcza około 2-3mm.

W druku cyfrowym nie ma problemu z tzw. TIL-em. Także ze względu na sposób druku, przyrost punktu rastrowego jest minimalny a niespasowanie kolorów raczej nie istnieje (oczywiście pomijając maszyny koszmarnie rozkalibrowane, których miejsce powinno być w muzeum a nie drukarni). Warto też pamiętać o nadlewkach.

Rozdzielczość zdjęć to standardowo 300dpi, ale w wielu przypadkach można dać nawet 600dpi z korzyścią dla efektu końcowego. To też jednak warto przedyskutować z drukarnią.

Jak wspomniałem na początku, do druku oddawać tylko zamknięty plik PDF. Żadnych DOC, AI czy CDR! W otwartym pliku mogą być nieskrzywione fonty, dynamicznie dołączane zdjęcia itp. U nas wyświetla się dobrze, w drukarni będzie sypać błędami a jeśli drukarz coś przeoczy to dostaniemy cały nakład nadający się tylko do kosza. Jeśli drukarz chce plik Corela, należy zmienić drukarnię.

Wiele drukarni cyfrowych (zwłaszcza internetowych) udostępnia szablony do swoich produktów, więc warto z nich korzystać. O każdą niejasność trzeba pytać. Lepiej kilka razy kogoś pomęczyć niż cały nakład wyrzucić.

Jeśli mimo wszystko gubisz się w tym wszystkim, zleć to zawodowcom :)

 

Zamieść bezpłatne zlecenie na www.reklama.pl

 

 

Andrzej Kidaj
andrzej@ad3.eu
http://ad3.eu