Drogi Użytkowniku AdBlocka/uBlocka:
Aby poprawnie wyświetlać treść naszej strony, wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.

Aktualności

Ile czasu pracujesz?

Ile czasu pracujesz?
2014-09-09

Dawno temu wydawało mi się, że kiedy przeję już "na swoje", mój czas pracy znacznie się skróci, bo wszystkie fuchy, które wtedy robiłem po godzinach, będę realizował w normalnym czasie pracy. O naiwności. Nie docierało do mnie, że kiedy jest się właścicielem biznesu (bez względu na jego wielkość), jest się w pracy cały czas. Nawet jeśli nie fizycznie, to umysłowo. W końcu o biznes trzeba dbać i trzymać rękę na pulsie, bo nigdy nie wiadomo, kiedy trafi się milionowy kontrakt a i mniejsze zlecenia skoda przegapić. Będąc szefem, możesz zrzucić najgroszą robotę na pracowników samemu zajmując się planowaniem, w przypadku freelancerki wszystko trzeba robić samemu. Ergo wakacje, urlopy czy weekendy często są tylko teorią. Oczywiście wiele zależy od nastawienia. Kiedy się robi to co się lubi, praktycznie każde zlecenie jest przyjemnością, tylko te 16 godzin przy komputerze daje się czasami we znaki.

W każdym razie na pewno nie jest tak, że cały tydzień możesz się opieprzać, postukać w klawisze raz na kilka dni i wystawić fakturę. Nie ma lekko. Chociaż teoretycznie jest możliwość zrobienia sobie wolnego w środku tygodnia, w praktyce bywa różnie. Z czasem tych wolnych chwil przybywa, nie trzeba walczyć o każde zlecenie, można wybierać te bardziej opłacalne. Ale i tak pracuje się o wiele dłużej. Na etacie o 16 można mieć wszystko z tyłu a od piątku do niedzieli imprezować, na swoim trzeba być dyspozycyjnym a jeśli nie pracuje się dla klienta, to często realizuje się swoje projekty, planuje, pisze oferty, wystawia faktury, nawiązuje kontakty. Zawsze jest co robić. U mnie po wyłączeniu komputera w ruch idą kartki i ołówki. Umysł cały czas kombinuje. Czasami trzeba pojechać na jakieś targi czy konferencje. Nie dostaję za to kasy (raczej ją wydaję), poza tym taki wyjazd to dni wyjęte z pracy. Z drugiej strony taka odmiana jest całkiem pozytywna. A za miesiąc są targi Proma Expo, możemy się spotkać :)

Jak wspomniałem, freelancer w pracy jest cały czas, przynajmniej duchem. Kreatywność nie ma etatu, pomysły wpadają do głowy przez 24 godziny na dobę. Czasami po przebudzeniu ma się ich pełną głowę. Ale już samo siedzenie przy komputerze warto ograniczać, dlatego nabyłem tablet i wiele spraw załatwiam już za jego pośrednictwem. Dzięki niemu mogę też być dyspozycyjny nawet na placu zabaw, zerkając jednym okiem na córkę.

Kilka porad, jak ograniczyć czas pracy:

  • Nie pracuj więcej niż 10 godzin dziennie, po tym czasie i tak jesteś mniej produktywny, więc realny czas wykonywania zadania znacznie się wydłuża. Rano to samo zrobisz kilka (-naście?) razy szybciej.
  • Rób sobie dużo przerw. Jeśli nie ma zleceń, idź na spacer, pocztę sprawdzisz po powrocie.
  • Nie siedź na Fejsbuczku. Świat się nie skończy, jeśli będziesz zaglądać raz dziennie lub rzadziej.
  • Wieczorem opracuj sobie plan na następny dzień, żebyś nie musiał się zastanawiać "co dalej". Po wykonaniu wszystkich punktów fajrant.
  • Ograniczaj nadgodziny jak tylko możesz, chyba że się bardzo opłacają finansowo. Ale odpocząć też musisz, bo żadna kasa nie zastąpi wypoczętego umysłu.
  • W weekendy odpoczywaj. Jeśli chcesz, możesz zająć się własnymi projektami (może kiedyś zaprocentują), ale lepiej wykorzystaj ten czas fizycznie.

Andrzej Kidaj
andrzej@ad3.eu
http://ad3.eu